Zupełny chaos panuje od dawna w temacie zdrowych i „zdrowszych” jajek. Może on przysporzyć wiele kłopotów w trakcie codziennych zakupów konsumentom starającym się podejmować świadome wybory. Oficjalne badania mówią o 150 zjadanych rocznie przez każdego Polaka jajkach. Biorąc jednak pod uwagę jajkowe „podziemie” – czyli handel nieoznakowanymi jajami na bazarach i w prywatnych małych gospodarstwach, można przypuszczać, że liczba ta jest stanowczo wyższa. Wedle powszechnej opinii jaja z wolnego wybiegu są smaczniejsze i dużo zdrowsze niż te z ferm i chowu klatkowego.
POLAK ZJADA 150 JAJEK ROCZNIE
Pewnym jest, że jajka są bardzo ważnym elementem diety każdego zdrowego człowieka. Zawierają wiele składników mających dobroczynny wpływ na kondycję i dobre funkcjonowanie naszego organizmu. Zawierają cholinę pomagającą redukować masę ciała i mającą istotny wpływ np. na rozwój mózgu, czy pracę wątroby. Luteina i zeakstantyna są niezbędne w trosce o wzrok. Białka i witaminy A, E, B2, B5 B12 to cenne źródło wartości odżywczych np. dla osób chcących uzyskać wzrost masy mięśniowej. Kwas foliowy, selen, wapń, żelazo, potas, cynk, czy magnez wzbogacają dietę i zaspokajają zapotrzebowanie na te cenne składniki odżywcze, a także wspomagają profilaktykę nowotworową. Dorosły człowiek może spokojnie zjadać 2 jajka dziennie.
Głośno jest ostatnio o kolejnych wielkich sieciach handlowych rezygnujących z jajek oznaczonych symbolem „3” z tzw. chowu klatkowego. Do kampanii organizowanych przez aktywistów działających na rzecz podnoszenia dobrostanu kur niosek dołączają duże firmy z branży spożywczej. Podstawą do tego typu działań są w tych przypadkach głównie względy humanitarne, mające na celu ograniczenie cierpienia zwierząt. Ptaki na fermach spędzają całe życie w klatkach, bez dostępu słońca, czy świeżego powietrza. Ich jedyną życiową funkcją staje się znoszenie jajek, które w sklepie znajdujemy potem z symbolem „3”.
Każdy w zgodzie ze swoim sumieniem i portfelem musi wybrać któreś rozwiązanie, bo jedno wiemy na pewno – żeby być zdrowym, trzeba jeść jajka.
Okazuje się, że działania ekologów i słuszne postulaty o podniesienie standardu życia kur niosek na fermach, mają się jednak nijak do finalnego „produktu” którym jest jajko. Po przeprowadzonych na jednej z warszawskich uczelni badaniach składu jaj oznakowanych cyfrą „3” i ekologicznych – „0”, okazało się, że zawartość składników odżywczych obu próbek była zbliżona. Wynika z tego, że zarówno kura przetrzymywana w klatce, jak i szczęśliwa kurka z wolnego wybiegu znosi zdrowe i pełnowartościowe jajka. Walorem indywidualnym, który dla większości jest jednak czynnikiem decydującym, jest smak i zapach odróżniający jaja ekologiczne, od tych przemysłowych. Także względy światopoglądowe i brak zgody na cierpienie zwierząt są dla niektórych ważnych argumentem przy dokonywaniu wyboru, które jajko kupić.
Co ciekawe, bywają sytuacje, w których kupowanie jaj pochodzących z certyfikowanych ferm jest bezpieczniejsze, niż tych od znajomej pani z bazarku. Przeprowadzono badania, które wykazały, że jajka pochodzące od kur z prywatnych gospodarstw, szczególnie z terenów zanieczyszczonych przez spaliny i smog, mają dużo wyższe stężenia szkodliwych dioksyn, niż te dostępne w sklepach. Jakość pasz podawana kurom na fermach jest stale nadzorowana przez lekarzy weterynarii, a ich skład podlega restrykcyjnym badaniom. To, co jedzą kury z przydomowych gospodarstw wiejskich, szczególnie na obszarach o wysokim zanieczyszczeniu powietrza i wód gruntowych, nie jest w żaden sposób kontrolowane. Wszystkie szkodliwe substancje znajdujące się w pożywieniu zwierząt przedostają się do jaj i może okazać się, że normy dla poszczególnych zanieczyszczeń mogą być wielokrotnie przekroczone, a jajka mogą zawierać rakotwórcze substancje.
Decyzja o wyborze jajek w dalszym ciągu może wydawać się trudna. Z jednej strony niska cena i niewiele różniące się wartości odżywcze w tanich „trójkach”. Z drugiej natomiast aromatyczny smak i nieprzyczynianie się do cierpienia zwierząt w „jedynkach”, lub „zerówkach”. Każdy w zgodzie ze swoim sumieniem i portfelem musi wybrać któreś rozwiązanie. Jedno wiemy na pewno – żeby być zdrowym, trzeba jeść jajka.
Redakcja bloga OKurczaki.pl
Rozwój biotechnologicznych rozwiązań związanych z produkcją mięsa nabiera tempa. Firma GOOD Meat we współpracy z ABEC Inc. rewolucjonizują proces produkcji…
Wielu ludzi sądzi, że kurczaki stanowią jedynie towar handlowy, który ostatecznie trafi na stół. Może zatem zaskoczyć informacja jak rozumnymi…
Współzałożyciel firmy „Pasturebird” Paul Greive opracował innowacyjny kurnik na kołach, który jest w stanie zakwaterować do 6 tys. kurczaków. Pomysł…
Na etykietach opakowań mięsa drobiowego znajdują się najważniejsze informacje, które są kluczowym źródłem wiedzy o produkcie. Konsumenci coraz częściej zwracają…
Lato to nie tylko dłuższe dni, słońce i wakacje, ale także sezon grillowy. Jak wiadomo, mięso można poddawać różnym obróbkom…
To ile i jakiego białka spożywamy w naszej diecie, ma istotny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. Konsumenci wykazują się coraz…
Ta witryna używa ciasteczek, korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację plików cookies.