ABC drobiu, Fakty i mity

/

Zrelaksowany kurczak jest smaczniejszy.

Dobrostan zwierząt – czy to tylko nowa moda? Każdy z producentów mięsa zarówno wieprzowego, wołowego jak i drobiowego dąży do tego by jego produkt był smaczny, dobrej jakości i przede wszystkim zdrowy. Aby osiągnąć zamierzony cel należy spełnić szereg wymagań w trakcie całego łańcucha produkcji. Na samym początku tej drogi jest zwierzę. Zachowanie wysokiego poziomu dobrostanu w hodowli prowadzi w prostej linii do smacznego i bezpiecznego produktu.

Jedna, ogólnie przyjęta definicja dobrostanu nie istnieje. Najpopularniejsze z nich określają dobrostan jako stan, zdrowia fizycznego i psychicznego zwierzęcia, osiągany w równowadze ze środowiskiem. Wyznacznikiem dobrostanu zwierząt jest pięć wolności:

– Od głodu i pragnienia, poprzez zapewnienie dostępu do świeżej wody i pokarmu,

– Od dyskomfortu, poprzez zapewnienie schronienia i miejsc odpoczynku,

– Od bólu, urazów i chorób, poprzez zapobieganie chorobom oraz szybkiej diagnozie i leczeniu,

– Od strachu i stresu, poprzez zapewnienie właściwiej opieki i traktowania zwierząt,

– Zdolność do wyrażania normalnego zachowania, poprzez zapewnienie odpowiedniej przestrzeni i towarzystwa zwierząt tego samego gatunku

Tak więc dobrostan to więcej niż tylko komfort fizyczny lub biologiczny, gdyż dodatkowo uwzględnia równowagę emocjonalną. Dotyczy wszystkich funkcji organizmu zaczynając od reakcji psychicznych i związanych z nimi emocji i odczuć, aż do zjawisk zachodzących na poziomie komórkowym.

Kury chronione prawem

Dobrostan zwierząt w hodowli, transporcie i uboju jest regulowany przepisami prawa polskiego oraz Unijnego. Spełnienie wymagań w tym zakresie jest kontrolowane przez Inspekcję Weterynaryjną. Z perspektywy hodowcy zapewnienie wysokiego dobrostanu zwierząt jest istotne także ze względów ekonomicznych. Im kurczaki będą czuły się lepiej, tym będą więcej jeść, czyli szybciej rosnąć. Będą także zdrowsze, więc nie będzie potrzeby ich leczenia (uniknięcie kosztów związanych z lekarstwami i stratami w stadzie), a w efekcie mięso ptaków będzie lepszej jakości.

Obniżenie poziomu dobrostanu zwierząt sprzyja powstawaniu chorób oraz wszelkiego rodzaju technopatii, czyli urazów zwierząt związanych z niewłaściwym środowiskiem życia. Może dochodzić do upośledzenia odporności, ograniczenia wzrostu, uszkodzeń ciała, zaburzenia naturalnych reakcji i odruchów oraz pojawienia stereotypii czyli nienaturalnych zachowań zwierząt. Do stereotypii ptaków zalicza się min. pterofagię, czyli wydziobywanie piór innym ptakom oraz kanibalizm. Kury mają naturalną potrzebę dziobania i grzebania, wysiadywania na grzędzie, stroszenia piór, kąpieli piaskowych i zażywania ruchu. Pozbawienie ptaków możliwości manifestowania swoich naturalnych potrzeb jest czynnikiem stresogennym. Może to doprowadzić do pojawienia się zaburzeń, które dla zarówno dla zwierząt, jak i dla hodowców stają się dużym problemem i mogą powodować straty.

Nauka w służbie kurom i hodowcom

Cały czas doskonalone są metody hodowli, a co za tym idzie poprawy dobrostanu zwierząt. Opracowuje się nowe systemy wentylacji, rodzaje oświetlenia ferm czy lepsze receptury pasz. Ścisłemu nadzorowi podlegają też kwestie transportu i metod uboju zwierząt. Skrócenie czasu przewozu, dbałość o bezpieczeństwo, sprawne i łagodne obchodzenie się z ptakami to ważne czynniki mające wpływ na dobrostan zwierząt. Podczas wszelkich działań związanych z uśmiercaniem należy oszczędzić zwierzętom niepotrzebnego bólu i cierpienia. Minimalizowanie stresu na tych etapach w znaczący sposób wpływa na końcową jakość mięsa – jego barwę, PH, czy kruchość.

Zdrowe mięso się opłaca

Ważny jest także aspekt ekonomiczny – prawidłowo rosnące, zdrowe zwierzęta przyniosą większy zysk. Nikt nie ma interesu w tym jeśli zwierzęta cierpią i chorują. Poprawa dobrostanu na etapie hodowli w prosty sposób przekłada się na poprawę jakości uzyskiwanego mięsa. Niezachowanie regulowanych ustawowo warunków dobrostanu w trakcie hodowli skutkuje nałożeniem na właścicieli ferm dotkliwych kar przez Inspekcję Weterynaryjną. Kontrole Urzędowych Lekarzy Weterynarii i certyfikacje w dużych zakładach drobiarskich potwierdzają, że dobrostan zwierząt jest tam zachowany na najwyższym poziomie. Ciągłe doskonalenie w tym zakresie tę sytuację będzie jeszcze poprawiać. Zależność pomiędzy dobrostanem zwierząt a bezpieczeństwem żywności nie jest ani pozorna, ani odległa. Zdrowa i bezpieczna żywność może pochodzić tylko od zdrowych zwierząt.

Katarzyna Grygo-Małuj

lekarz weterynarii

Specjalista ds. Dobrostanu Zwierząt SuperDrob S.A.

 

 

 

Print Friendly, PDF & Email
12345 (1 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...

Komentarze - 0